
Kosów ciąg dalszy, to jest porządny, czarny dorosły pan kos. Ważne, że zdjęcie jest ostre, o co niełatwo w aparacie do ptaków. Taki aparat umożliwia duże zbliżenie, uzyskane m. in. dzięki temu, że ma małą matrycę, czyli element światłoczuły. W starych aparatach była nim klisza. Klisza miała 35mm, matryca w moim aparacie ma dużo mniej, tyle samo co w smartfonie.
Mała matryca = mało światła, zwłaszcza kiedy wpada przez długą rurę obiektywu. Ostre zdjęcie wychodzi tylko kiedy wpada więcej, czyli w pełnym słońcu. Niby ograniczenie, ale niedotkliwe, bo po kiego wychodzić na spacer z aparatem po ciemku czy w deszcz.
Gdybym miał dużą (35mm) matrycę, to obiektyw musiałby mieć półtora metra, takie są bezlitosne prawa optyki. Z moją małą matrycą i obiektywem-zoomem spokojnie chowam aparat do kieszeni.
Leniuch, co Ty pleciesz? :-)))
Kup se porządny kanon z dobrą tubą (w kanonie poznajesz dobre tuby po czerwonym pasku wokół tuby i po cenie tuby) i pyknijże te zdjęcia jak trza. Widzę że masz tam obiektu pod dostatkiem?
PolubieniePolubienie
musiałbym wydać Pieniądze, to raz. tego nie lubię. musiałbym tachać tę tubę, to dwa i może zostać uznany za terrorystę z bazuką. obiektów mi nie brakuje właśnie dlatego, że dyskretnie chowam się za pniem, a nie celuję jak pancernik w westerplatte.
PolubieniePolubienie
No tak, natura niestremowana jest i naturalniej na zdjęciach wychodzi jak nie wie … 🙂
Nie wiem co za kieszonkowe cudo masz ale widzę, że właśnie wykorzystałeś możliwości tegoż na maksa 😉
PolubieniePolubienie
nikon b700, ale inni też podobne produkują. zoom 60x. „standardem” w tych kręgach jest p900, zoom 80 chyba, a wschodzącą gwiazdą p1000, zoom 120, te dwa ostatnie to tylko nikony, nie ma odpowiednika u konkurencji.
Jak na kompakty, „bo są nimi przecież” co najmniej przyzwoite, np.: http://www.national-geographic.pl/fotografia/album/ptaki-745
PolubieniePolubienie